Luigi Stecco odkrywając manipulacje powięziowe zauważył, że pewne miejsca w ciele wykazują dużą bolesność dotykową, jeśli konsystencja tkanek w tym obszarze jest zmieniona, a przywrócenie prawidłowego ślizgu między tymi tkankami (manipulacja) wywołuje reakcje w odległych obszarach ciała. Wiele lat trwało opracowanie mapy tych punktów, które (i nie ma w tym nic dziwnego) w większości pokrywają się z punktami akupunkturowymi. Punkty te nazwał Centrami Koordynacji (CC) i Centramii Fuzji (CF). Stecco doszedł do wniosku, że te szczególne miejsca leżą na przebiegu linii napięć systemu powięziowego, który jest tzw. pasem transmisyjnym do rozchodzenia się kompensacji mechanicznych oraz promieniowania bólu w naszym ciele.
Pacjenci często nie zdają sobie sprawy z tego, jak wiele czynników może składać się na ich problem zdrowotny. Doszukując się przyczyny bólu, skupiają się punktowo na konkretnym miejscu. Metoda powięzi ukazuje jednak dużo bardziej złożoną formę rehabilitacji, wskazując tym samym ciąg przyczynowo-skutkowy, który u osób z wieloletnim bólem bywa niezwykle rozległy. Dzięki temu pacjent nie tylko otrzymuje natychmiastową pomoc w powrocie do zdrowia, ale i rośnie jego świadomość własnego organizmu.